Moglibyśmy rozmawiać o tylu innych rzeczach. Dzieciach, podróżach, pracy. A jednak zawsze, kiedy się spotykamy, schodzimy na ten sam temat, Boga. Wszyscy mają jakiś wspólny mianownik, ten łączy najmocniej.
There are so many things we could talk about. Kids, travels, work. Somehow, we always end up talking about God. Whenever we meet up it’s hard for us to discuss anything else. This is our lasting, irresistible common ground. Birds of a feather flock together.
Domowe dialogi #8 Next Post:
Jesienne owoce – proste przepisy na rozszerzanie diety niemowlaka
Dzięki za super czas razem i za te zdjęcia. Jak zwykle pozdrawiamy Was bardzo SERCOWNIE. :D
Jesień nad morzem też jest piękna, wpadajcie kiedy tylko możecie :-) Pozdrawiamy!
dobrze mieć wspólny mianownik inny od narzekania :)
Ponarzekać też zawsze warto :-)